© 2024 Maciek Rutkowski. Made in Poland.
Site by Brisbane.
sport.wprost.pl/11802522/maciej-rutkowski-opowiedzial-straszna-historie-z-rpa-policja-kazala-nam-... ... See MoreSee Less
Polski mistrz świata ujawnił dramatyczną historię. „Policja kazała nam uciekać, bo nam nie pomogą”
Maciej Rutkowski jest polskim windsurferem i watermanem. Jest jednym z najlepszych w tej dyscyplinie w kraju i na świecie. 33-latek planuje pobicie rekordu Guinnessa oraz pomoc charytatywną. Zawodni...- Likes: 33
- Shares: 1
- Comments: 0
Z bardzo dużym zainteresowaniem przyglądam się dyskusjom o polskim sporcie po zakończonych Igrzyskach. W końcu! Będąc przez większość życia w zawodowym sporcie (który opiera się w większości na pieniądzach z sektora prywatnego) i liznąwszy sportu olimpijskiego w postaci jednego 4-letniego cyklu oraz rozmawiając z zawodnikami i zawodniczkami z przeróżnych dyscyplin wyrobiłem sobie jakieś przemyślenia. Także cieszę się, że taka dyskusja wreszcie trafiła do głównego nurtu. Ostatnie tygodnie to sporo analiz o złym przygotowaniu,, bałaganie w związkach sportowych, niekompetencji, kolesiostwie, złym zarządzaniu itd. Być może część z nich jest nawet trafna. Być może nawet nastąpi kilka zmian personalnych na stanowiskach prezesów związków czy dyrektorów sportowych. Obserwujemy też wojnę na linii PKOl - Ministerstwo Sportu. Pytanie tylko czy po tym pierwszym dymie wystarczy jeszcze prądu na to co naprawdę ważne - merytoryczną dyskusję o przyszłości polskiego sportu. Czy te słabe w naszym wykonaniu Igrzyska na coś się przydadzą i będą wreszcie impulsem do zmiany systemu.
Moim (nie)skromnym zdaniem są 2 główne problemy.
𝗣𝗥𝗭𝗘𝗦𝗭Ł𝗢𝗦́𝗖́ 𝘃𝘀 𝗣𝗥𝗭𝗬𝗦𝗭Ł𝗢𝗦́𝗖́
W sporcie zawodowym płaci się za przyszłość. Podpisujesz do swojego klubu zawodnika z potencjałem, bo wierzysz że za 2-3 lata rozwinie się tak, że pomoże Ci zdobyć mistrzostwo (w USA np. w NBA aż do przesady!). W sporcie olimpijskim płaci się za przeszłość - pieniądze zawodnik zobaczy dopiero po medalu. I oczywiście nie ma najmniejszego problemu w nagradzaniu medalistów! Problemem jest że wg tego samego klucza dzielona jest kasa ministerialna do związków sportowych. Czyli żeby był budżet najpierw musi być wynik. W praktyce musi być jakaś wybitna jednostka która jakimś cudem (i/lub prywatnym sumptem) przebije szklany sufit i wtedy zaczynamy serio myśleć o danej dyscyplinie, finansować szkolenie juniorów itp itd. A potem przez 20 lat próbujemy kopiować schemat tego jednego sukcesu który działał wtedy dla tej JEDNEJ jednostki!
W całej historii mamy medale w 21 z 32 sportów letnich Igrzysk Olimpijskich. Gwarantuje Wam że w każdym z tych „medalowych” związków są ludzie którzy pamiętają te sukcesy i opierają całą swą wartość na tym, że byli ich (często mniejszą niż im się wydaje) częścią. I absolutnie nie byłoby w tym nic złego gdyby tylko patrzyli do przodu, rozwijali się, a nie próbowali odtwarzać stare schematy/metody w coraz szybciej zmieniającym się świecie. Tak oto powstaje instytucja naszego ulubionego leśnego dziadka😁. Nie wiem jak Wy ale jak po kolejnym nieudanym turnieju piłkarskim usłyszę, że w 1982 to zrobiliby to tak albo śmak to odstrzelę sobie kur…de lewe ucho. 😂 Tych niewyjaśnionych odchyleń od normy będzie coraz mniej bo cały świat zapieprza do przodu próbując do perfekcji dopracować swoje systemy, wypracować jak największą powtarzalność, gdy myślą przewodnią naszego jest… wyżywienie systemu.
To prowadzi nas do punktu drugiego:
𝗞𝗨𝗟𝗧𝗨𝗥𝗔 𝗥𝗢𝗭𝗪𝗢𝗝𝗨
W biznesie kultura zaczyna się od góry. W skrócie chodzi o że każdy trybik machiny imituje ten bezpośrednio nad nim i ostatecznie ten najniższy szczebel kieruje się podobnymi wartościami co prezes. W polskim nie mamy na to pozytywnego powiedzonka za to lubimy mówić że “ryba psuje się od głowy”. Znam przykład trenera który przekonał grupę inżynierów z politechniki żeby w ramach pracy naukowej (na którą mogliby dostać grant) zajęli się badaniem i innowacjami w sprzęcie. Gdy prezes związku usłyszał o pomyśle czym prędzej wezwał trenera na dywanik, zrugał jak burą sukę że ma trenować zawodników a nie wymyślać nie wiadomo co. I tyle było z projektu badawczego. Myślicie że w tym związku przez najbliższe 10 lat ktoś zrobi coś więcej niż utarty schemat?🤷🏼♂️
Ostatnio kumpel z innej dyscypliny był w Stanach u znajomego trenera (też Polaka z resztą) na uniwerku. Po powrocie dzwoni i mówi:
- Stary! gdyby kilku polskich trenerów tam pojechało i zobaczyło to za parę lat bylibyśmy w innym miejscu!
-To czemu nie pojadą? - pytam
-A po co, przecież dobrze im jest, tak jak jest
Bo jak prezes nie ma tej chęci rozwoju, wyjścia poza strefę komfortu, chęci wyciągnięcia maksimum z każdej minuty i złotówki, tego „ciągu na bramkę”, to nie będzie go miał dyrektor sportowy. Jak nie będzie go miał dyrektor sportowy, to nie będzie miał go trener. A jak nie będzie miał go trener to nie ma opcji żeby miał go zawodnik. Nawet gorzej, jak masz chęci, pomysły, myślisz trochę poza schematem to jest to wręcz źle odbierane przez “środowisko”. I zamiast rozwijać swoje otoczenie czujesz frustrację że się mega starasz, a nic się nie zmienia, co zaczyna wpływać na Twój performance, ostatecznie wyniki. To akurat znam z autopsji. Kultura...
Jak ją zmienić? Wydaje się, że ciężko zmienić myślenie bez mocnego, zewnętrznego bodźca. A „jak nie wiadomo o co chodzi… „
𝗘𝗞𝗦𝗣𝗘𝗥𝗬𝗠𝗘𝗡𝗧 𝗠𝗬𝗦́𝗟𝗢𝗪𝗬 - 𝗖𝗢 𝗚𝗗𝗬𝗕𝗬𝗦́𝗠𝗬 𝗦𝗣𝗥𝗢́𝗕𝗢𝗪𝗔𝗟𝗜 𝗢 𝗧𝗔𝗞:
👉🏻 krok po kroku zmieniamy system tak, że w 2028 75% dotacji z Ministerstwa Sportu idzie na szkolenie juniorów i młodzieżowców. 25% na seniorów
👉🏻 w tych pozostałych seniorskich 25%: 20% to pieniądze na marketing, PR i promocje zawodników i dyscypliny, a 5% to kasa na bonusy/nagrody za wyniki dla zawodników
👉🏻cała reszta to pieniądze od sponsorów pozyskiwane przez wyżej wspomniany team PR/marketing/promo
👉🏻rozliczanie z założonych celów, a nie według sztywno określonych ram - chcesz zapłacić trenerowi 14 razy więcej, bo uważasz, że przyniesie 4 razy lepsze wyniki? Jasne, Twoja decyzja, za którą zostaniesz rozliczony w zależności od efektów tej współpracy
𝗭𝗔𝗠𝗜𝗘𝗥𝗭𝗢𝗡𝗘 𝗘𝗙𝗘𝗞𝗧𝗬?
✅ sprofesjonalizowanie i „urynkowienie” sportu olimpijskiego
✅zdrowa rywalizacja między związkami sportowymi. Kto zrobi lepszą robotę dla swojego sportu (wyniki = promocja = wizerunek) ten będzie miał większy budżet. Ktoś powie że najpopularniejsze dyscypliny będą miały najłatwiej. Tylko że żyjemy w kraju w którym skoki narciarskie, maluteńki sport uprawiany w 7 krajach na świecie mógł przez 20 lat być sportem narodowym. Także przy dobrej promocji danej dyscypliny akurat w Polsce się da, co bardzo dobrze świadczy przede wszystkim o kibicach!
✅ alternatywne ścieżki dla sportowców - rozpoznawalność daje możliwości monetyzowania swojej pozycji chociażby przez media społecznościowe, albo po prostu otwiera drzwi i kontakty do dalszych przedsięwzięć - pracy w mediach, pracy w branży, rozwijaniu sieci przydatnych kontaktów itp. W taki sposób bycie sportowcem może być trampoliną. A wicemistrzyni olimpijska Daria Pikulik ma 5000 obserwujących…
✅‼️ uatrakcyjnienie sportu dla młodzieży. - jednym z głównych zadań mechanizmów promocyjnych będzie promowanie sportu jako atrakcyjnej drogi życiowej i świetnie rozwijający sposób spędzania czasu. Trzeba odczarować mantrę, że sport to “krew, pot i łzy” - zmieńmy to na “śmiech, fun i sny”! Pokazujmy ile to daje satysfakcji, ile dobrej zabawy i jak fajny jest styl życia wokół tego! W każdym wywiadzie słyszę pytanie o poświęcenia - romatyzowanie tego może i łechta nasze ego, jacy to jesteśmy twardzi i ile przeszliśmy, ale na pewno nie zachęca dzieciaków, które z drugiej strony non-stop słyszą jak mogą zarobić szybki hajs na Youtubie. To nie żadne nagięcie rzeczywistości, 99,9% sportowców których znam i obserwuje, robi to bo to kocha i dobrze się przy tym bawi codziennie! Zwiększenie budżetu na szkolenie juniorów też na pewno nie zaszkodzi 🙂
✅ efektywniejsze zarządzanie pieniędzmi - do legend przechodzą sytuacje gdzie jest 15 grudnia i „trzeba wydać pieniądze” bo inaczej przepadną (czyli wrócą do Ministerstwa), a 2 stycznia nie ma za co wysłać zawodników na zgrupowanie… Albo korzystanie ze znajomego biura podróży bo jest łatwiej księgowo, a 40% drożej. Stop! Trzeba wyciągnąć max z każdej złotówki i mam dziwne przeczucie, że oparcie się głównie na sponsorach będzie temu sprzyjać
✅ruszenie wciąż jeszcze raczkującego i niedojrzałego w Polsce rynku marketingu sportowego. Nie wmówicie mi, że gość, który pozwalał dzieciakom oglądać jak gra w grę, a teraz trzepie się po mordzie w ringu z drugim, który grał w grę jest lepszym ambasadorem marki niż jedna czy druga Wicemistrzyni Olimpijska. Że reprezentuje postawy, które są bardziej wartościowe, z którymi marka chciałaby się związać bardziej niż w przypadku sportowca z sukcesami. Że mają więcej do zaoferowania, przekazania.. No nie dam sobie tego wmówić! Widzę natomiast jak na dłoni, że Ci walący się po ryjach youtuberzy są 100razy lepiej opakowani, wypromowani i sprzedani niż 99,9% sportowców w Polsce (wyjątkami Iga, Lewy…ktoś jeszcze?). I że istnieją gotowe mechanizmy, że jak firma X chce wydać 5, 50 czy 500 tysięcy pln na influencer marketing to dostanie ofertę ze zwrotem wyliczonym co do każdego wyświetlenia, co do grosza w ekwiwalencie, z grupą docelową wymierzoną co do godzin ich posiłków i czy rolkę zakładają tak, że papier rozwija się od ściany czy od zewnątrz 🙂 A jak chcesz wydać 100k na sports marketing w Polsce to… eee… no właśnie co? Na piłkę za mało, na siatkę za mało, sportowców indywidualnych “strzegą” związki… trzeba się grubo nawyginać, to czemu ktoś miałby łamać schemat i to robić, gdy dojście do innych wartościowych gwarantują gotowe rozwiązania SYSTEMOWE. To oczywiście nie stanie się z dnia na dzień, ale jest tam ogromny niewykorzystany potencjał...
Podsumowując: jeśli chcemy, żeby polski sport był zdrowy i cieszył nas codziennie zamiast załamywać raz na 4 lata to pora na zmiany. Świat idzie do przodu, sport pełni w społeczeństwie swoją funkcję (o tym więcej tutaj: przegladsportowy.onet.pl/zeglarstwo/maciej-rutkowski-o-roli-sportu-w-spoleczenstwie-nawiazal-do-p...), ale okoliczności i narzędzia jakimi trzeba operować dynamicznie się zmieniają. Adaptuj się albo giń. Zegar tyka…
... See MoreSee Less
🔥 ONE RACE TO RULE THEM ALL 🔥
There was a lot at stake in this last final of the Fuerteventura World Cup
🇮🇹 @matteo_iachino had to finish top2 in order to win the Fuerteventura World Cup
🇳🇱 @jordyvonk had to put 2 people between himself and @taty_frans or win the race and put 1 person between to claim the Fuerteventura World Cup podium and World Championship podium
🇵🇱 I had to finish top5 and not allow @jordyvonk to win or be 2 places ahead of @taty_frans in order to claim the World Championship podium
🇧🇶 @taty_frans had to be ahead or within one place of @jordyvonk to claim the Fuerteventura World Cup podium
In the words of the great @ben_proffitt🎤: „YOU COULDN’T MAKE THIS UP!” 🤯🔥
🎥@aalvaamedia
... See MoreSee Less
Absolutely love this pic from Fuerte by @jcwindsurf 😍
Beautiful place, beautiful gear, my face hidden not to spoil the shot - 10/10 😅
***
Kocham tę fotę którą zrobił legendarny John Carter podczas Pucharu Świata na Fuerteventurze.😍
Piękne miejsce, piękny sprzęt, moja twarz schowana za żaglem - wszystko 10/10 😅
@neilpryde_wind
@easysurfshop
@easysurfshop_pl
@neilprydepoland
#neilpryde #neilpryde_wind #teampryde #likenothingelse
#iSurfwithEASY #easysurfshop #neilpryde #neilprydepoland #windsurfing #windfoil
... See MoreSee Less
przegladsportowy.onet.pl/zeglarstwo/swietna-passa-polaka-trwa-maciej-rutkowski-ponownie-na-podium... ... See MoreSee Less
Świetna passa Polaka trwa! Maciej Rutkowski ponownie na podium
Maciej Rutkowski trzeci w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata windsurfingu w kategorii Slalom X na Fuerteventurze. To pierwszy rok nowej dyscypliny i decydujący o mistrzostwie przystanek świa...
Fuerteventura is always a blast🔥 That place is basically tailor made for slalom racing wether on fin or foil. 🏁
From this year we have both (Slalom X and Foil Slalom separately in the same event) and doing both was definetely a challenge, switching is super hard as the body position, jibing technique, acceleration, basically everything is different. 🤯 Being in 15th after the first day didn’t make it any easier 😂 Luckily the racing was super fun regardless so despite everything hurting after crashing hard a few times (check comment) it wasn’t super hard to keep going and keep racing and try to get some sort of a rythm. I definetely have a lot of work to do to never start events like this again. Also Slalom X season is done now and I can fully focus on the flying carpet next 🦅 For now though I’m looking back at the Fuerte World Cup with a smile on my face and cherishing those moments that I could only dream of some years ago! 🤩😎
***
Fuerteventura to zawsze super zabawa! 🔥 Miejsce praktycznie stworzone do ścigania, czy na finie czy na foilu. 🏁 Od tego roku mamy dwie osobne dyscypliny (Slalom X I Foil Slalom) i żonglowanie nimi w jednych zawodach było mega wyzwaniem - pozycja, technika zwrotów, przyspieszenie, właściwie wszystko jest inne.. 🤯 Bycie na 15 miejscu po pierwszym dniu też nie ulatwilo zadania 😂 Całe szczęście ściganie jest naprawdę dobrą zabawą więc nawet jak po kilku glebach (zobacz w komentarzu) trochę rzeczy bolało to nie było jakoś bardzo trudno walczyć, nie przestawać cisnąć i spróbować znaleźć chociaż namiastkę jakiegoś rytmu. Przede mną napewno sporo pracy żeby nie zaczynać następnych zawodów w taki sposób. Do tego jeszcze sezon Slalom X już zakończony więc bedzie się można w 100% skupić na latającym dywanie 🦅 Ale póki co przeżyjmy trochę z Fuerty jeszcze raz - naprawdę fajne doświadczenia o których kilka lat temu mógłbym tylko marzyć! 🤩😎
NEILPRYDE WINDSURFING
EASY-surfshop.pl
EASY-surfshop.com
... See MoreSee Less
🥉 3RD IN THE WORLD! 🥉
Slalom X is so thrilling and so much fun!! 🔥
I kept getting beat down, things were never going my way but I’m proud to say I kept fighting and kept fighting and in the very last final put it all on the line, had a crazy fight with @jordyvonk I managed to make the overtake in the air at the obstacle for the win 🤯 Couldn’t script it any more dramatic, soo much adrenaline!🔥
Congrats to @pierremortefon and @matteo_iachino for an epic title fight as well. 🤝
***
🥉3CI NA ŚWIECIE!🥉
Nowa dyscyplina Slalom X to czysta adrenalina. Przez cały tydzień szło pod górkę, ale jestem dumny że podnosiłem się po każdym ciosie, każdej glebie, każdym błędzie. W końcu jak to w sporcie bywa wszystko rozstrzygnęło sie w ostatnim finale gdzie mieliśmy mega bitwę z Jordy’m, wyprzedziłem go w powietrzu podczas przeskakiwania przeszkody 🤯 Ale to była jazda 😅
@neilpryde_wind
@easysurfshop
@easysurfshop_pl
@neilprydepoland
#neilpryde #neilpryde_wind #teampryde #likenothingelse
#iSurfwithEASY #easysurfshop #neilpryde #neilprydepoland #windsurfing
... See MoreSee Less
Pretty fun day of some full power Slalom X racing! 🔥
2 decent finals and a cock-up 🤷🏼♂️
Tomorrow could be the last day of the fin season! Full gas, zero regrets, LFG 💪🏻
... See MoreSee Less
For 20 years I’ve been arguing bad luck doesn’t exist… after today I’m slowly changing my mind 😂
Choose your option:
a) A harnessline of the same model you always use and never had issues wraps around the boom in a way you cannot hook so you do the full reach unhooked and loose by 5cm 🤦🏼♂️
b) a good jiber drops his jibe 2 meters in front of you and in the space where you can pass his sail falls upwind 🥵
c) guys touch, leading to one ventilating his foil and you avoid to save your life while all the people continue the race (video in comment) 🤯
I got all 3 in one day 😂
Anyway tomorrow is probably Slalom X so should be fun! 🔥
... See MoreSee Less